piątek, października 29

niedziela.

wróciłam dziś z gór. i ogólnie byłoświetnie. w ogóle Bk cały czas, jestem padnieta. spałam dziś tylko z jakieś 2h niecałe i tera zpoprostu nie orientuje sie w niczym. hahah , WIEJE SANDAŁEM!. hę ? nie moge z tegoo wszystkiego ogólnie. pzdr. dla Oskara. japd. haha.zdjęcia. bd na fbl jak odwiesze . a zrobei to jak otrzymam wsyztkie zdj od kaozy.

wtorek, października 26

środa.


eh oh ah . nie chce w te głupie góry. wrrr . a więc mamy środe. a czuje sie jakby był piatek trzynastego. ; o . za niecała godzinee jade góry na trzy dni , na jakieś warszaty naukowe , coś nei wiem co to jest. ehh, i tak mi sie nei chce , ze OLABOGA! . a no oktułalnie zjadłąm bułke z serem , patrze się na babeczke i nie umiem się za nią zabrac . Boję sie ze to zwróce jak bd jechać , bo mam chorobę lokomocyjną, aleto juz nie istotne eh. chciałabym dziś pojechac na trening , no ale cóż . (: . eh , nie bd mnei na ustawieniu i bd stac na samamym końcu. wr. eh . narazie wszytkim , napisze w piątek. < 3 kotecku..





uwielbiam Cię .




wtorek.


noonononono, skrece ci kark , wtf ? , japa japa grzeszysz . jestem u kingi etraz przyszłam po karte moja do aparatu ale mi sie zostało troche , mam pic kawe ale gdzie ona jets. wtf ? zaraz ide do domu bede sie pakowac i gadac soobie z adkiem jka bedzie w domu.wogóle mas zmi zaspiewac i zagrac ja cie trzymam za słowo . ; * . baj. 







poniedziałek, października 25

słysze mame jak śpiewa.omg. u mnei chyba zły głos jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. (: . dobrze ze mój atta fajnie śpiewa. hehe. w ogóle to jest mi cholernie bardzo fajnie. byłam na treningu . trzy godziny w iskrze . TRZY! . omg. i sie jakoś nei zmęczyłam, omawialiśmy nowe stroje na truniej w sielesi. w ogóle to zapraszam na niego. odbedzie się 20 listopada w FUN CITY!. bd świetnie (:.  Olka dzis do mnei zazdzwoniła i mówiła coś o krakowie z echce przyjechac tez do mneiz  rozdicami potem ona zostanie u mnei na sylwestra a potem aj pojade do niej na ferie . hhhhhhm. musze pogadac z mamą , tylko ejeszcez ADKA musze ściągnąc do Warszawy w styczniu czy tam lutyyyym. omg , che cie widziec . haha. werie mam 15 stycznia a nie 14 lutego ?! , i moje plany z pauliną szlak trafił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! . Ja nie wytrzymam jak sie z tobą nie spotkam. bo ja tak hce . wr < 3 . kocham cie paszczurze mój. < 3 tititi.
zaspiewaj mi kochanie. (: !!!!!!!!!!!!


zdjęcie takie nie dzisiejsze, le nie mam innych. joł. 

niedziela, października 24

niedziela.





byłam tutaj ostatnio dokładnie tydzień temu. jakoś nie miałam głowy przez ten ydzień by wystukac tutaj cokolwiek (; . właśnei wyszłam z pod prysznica i szykuję się na warszataty taneczne , ale zapomniałam z kim . ? , wtf ? chyba z krysza one sa. nie wiem. ale lize , ze będzie fajnie, wróce do domu z jeszce większa dawką energii niz teraz. kocham was <3




niedziela, października 17

niedziela.


kolejna nudna niedziela. zabijcie mnie ludzie. od rana siedze na odpowie , oglądam tv i słucham twóch piosenek na zmianę. Nie ma o czym pisać, bo nic się nie dzieje. jutro szkoła , trening. może coś bedzie z tego. eh (: 





sobota, października 16



oglądam zdjęcia ze skzoły, weźcie wpuściś Sabe z aparatem dos zkoły ?, to nie wrózy nic dobrego, ale zdjęcia sa śmieszne. hahah.













czwartek, października 14

czawrtek






omg. nie umiem ogarnąc tego cos ie wczoraj działo. hahaha, ale było świetnie. przyszłam do domu o 22 i myslałam czy magda doszła do domu cała i zdrowa, ehh zastanawiam sie czy ma szlaban. , musza do niej zadzwonic ale nie wiem gdzie mam telefon. jestem chora w  ogóle. gardło mnie boli i czuje się taka jakąś osłabiona. jutro nie pójde raczej do szkoły, chyba , ze mama mnie wygodni z łóżka. ! mam dwie matmy w piątek za fizyke bo babaka ma anginę , nie wytrzymam tego, nie moge być chora, straszie nie lubie nic nie robić, wole być w śród ludzi. ; ( . dzis powinnam być na akademi z okazji dnia nauczyciela , ale no mój stan mi na to nie pozwolił. ide szukac saby na facebooku, bo chce te głup[ie zdj , wr . synek ty mniw kurzasz powoli . pa (;

środa, października 13


a więc tak mam czwartek, ten zaraz po srodzie (; eh. dziś jets trzynastego paxdziernika. boje się. ehh, czoraj nie miałam siły tutaj jzu wchodzić , ale opis znajdziecie na moim photoblogu. www.egeszege.fbl.pl . zapraszam. 

a dziś w szkole ogólnie ok. byłam jakas nie obecna na lekcjach, na wf stałam w kącie z atoz e gadałam sobie z japą o nie wiem czym, Angela grozi mi plota za to ze powiedziałamz e łazi z Bulą . omg. nie przezywaj tak babsztylu. bd dobrze , kazdy pzrezciez wie ze to nieprawda. o 17 ide do karcika z kinga na film a potem idmey na urodiny mundka na chwile. bo nei znam tam ludzi nie bd tam siedzieć tylko tzrba mu jakieś prcenty kupić . ehh, coś sie wymyśli.  ale tak czy tak  jakos po 22 musza być w domu. a jutro nei ma skzoly nie ida na ta akademie , wale na to. nie chce byc w tej trójce klasowej. wr. dobra ide suszyc włosy . pa (;

poniedziałek, października 11

poniedziałek.




 a więc jest 20;38 i czas na wiadomości z dzisiejszego dnia. ; w ięc poszłam sobie na 9.50 do skzoły bo nie hcciało mi się iść na wf. pfi. po wf-ie siedzieliśmy całą grupą na korytarzu przez jakies 30 min bo mieliśmy " zastepstwo " za angielski wkoncu pani derektor ruszyła po nas zadek. i poszliśmy na jadalnie. i sioebie siedzielismy i robilismy cwiczenia. po zastęsptwie był hiszpański, którego niemiem do tera zprzetrawić dostałam dwóje z kartkówki. wrrrrrrrrr.  ale trudno.. jak tak dalej pójdzie najwyzej ni dostane lustrzanki... no co tam .. pfi pfi pfi . ; ( a potem kolejne lekcje , dom ,obiad , nauka , trening , dom , nauka , komputer ,z araz zaś nauka. wymiotuje chemiom.

niedziela, października 10

niedziela.




a więc, mamy niedziele wieczór, mama wróciła z Ustronia a ja z tata z scc. Był pokaz mody i przyjechali Ci z " Na wspólnej " i " Kocham Cię polsko " . ehh. nie oglądałam tego , oszłam za ksklepy w poszukiwaniu jakiejśc fajnej czarnej torby. ale oczywisście ic nie nalaąłam. w ogóle dupa jets w tej silesi. jutroi trening , przed treningiem ide na sklepy i sobie coś kupie. Potrzebuje w ogóle nowe buty, Chciaam jakieś fajne z nike ale nic neiw idziałam , chce czerwone. ale to raczej juz w przyszłym miesiącu jak bd nowa kolekcja . eh . a tak to budy. sałam dzis do 12 , nic sie prawie nie uczyłam w wten weekend. eh. trudnos ie mówi. jutro dzj klasowe , trezba sie ogarnąć.

sobota, października 9

sobota.




 a wiec mamy sobote 09.10.10 roku . godzina ; 13.26 , a ja siedze z takim wielkim turbanem zrobionym z reczinków na głowie . (; . kinga zara zprzyhcodzi i idemy na dwór na chwile. ehh. o 15 musze byc w domu na obiad jakoś. (; a potem sie ucze , ucze , ucze , nie mam jakiś szczególnych wymagań co do dzsisiajszego dnia , alni pomysłów. wtf ? . ide po rogaliki z czekolada . a < 3


piątek, października 8



piatekpiątekpiątek. upraginoy piątek. Najbiardziej ze wsyztkich dniw  tygodniu kocham włąśnie ten. mam mało lekcji, większość na lejcie. i ta satysfakkcja ze już jutro weekend. eh. dziś w pogóe w skzole było smiesznie. Babka z bilogi mi zabrała sciąge z religi i zaniosła naszej nowej wychowawczyni pani DEREKTOR!. omg. chciałabym widziec jej mine jak zobaczyła ściąge z RELIGII. ehh, ale ogóle to dostałam 4 ze sprawdzianu z biologii. na 99% jedynek. Ha! . a etraz dowidzenia ide sie szykowac na dwór. 


czwartek, października 7

czwartek (;

OLIWIA <  3


przepraszam ,a le wczoraj nie miałam za bardzo dostepu do komputera. 
weszłam wieczorem sprawdziłam fbl , nk i faceboooka. i nawet nie miałam
siły nic tutaj napisać. Wczoraj trening , jak zawsze troche meczący, ale było świetnie.
w listopadzie szykuje nam się jakis turniej w silesi. OCZYWIŚCIE ZAPRASZAM! 
ale wracając do wczoraj to cały dzień spędziłam w książkach, hiszpański mnie ,zabija 
NIE rozumiem tego języka. to chore. a Dziś ? dzien jak codzień , przyszłam ze szkoły 
zaraz ide na obiad , potem książki i na kape z magda i kinga.


wtorek, października 5

wtorek.


a wiec tak ; mamy nieszczęsny wtorek, nienawidze wtorków bo są  do bani. !!!!!!!!!!!!!!! . zwalone lekcje i w ogóle wszystko. musze sie juz dzis uczyć na czawrtekbo jutro znów niebedę miała czasu. Nie mam zbytnio humoru, ale wyszła bym sobei na dwór. szcezrez to mam chwile czasua le nikomu sie nie chce iść. miałam iśc z magda al ona dostała opr od mamy za to zewczoaj za późnio wróciła. a jej mama nei przyjmuje do świadomosci tego ze to nie jej wina tylko mojej mamy boona za późno po nas przyjechała bo sie nie wyrobiła. bo w katowicach sa straszne korki. zrobiłam zadanie tera ztylko hiszpański i połowa poslkiego. a wieczorm zaczynam lekture. tzn nei przeczytam jej ale warto moze spróbować. tzn. mama mi karze . juz nigdy nie wypuszcze ja na zebraie. omg. 






poniedziałek, października 4

poniedziałek.

MÓJ TUMANIE , NIE OGARNIESZ JAK CIĘ KOCHAM < 3
 Dzień jak narazie zpaowiada się cudownie. Właśnie wróciłam ze szkoły, zjadłam obiad i siedzę na photoblogu. zaraz lece się uczyć na WOS i muszę odrobić zadanie z polskiego i matematyki. Jestem wykończona po dwóch wuefach.ale jakoś to bedzie. O 19 mam trening i muszę sie jakoś na niego ogarnąc. Ale wcześniej lece jeszce na chwile na sklepy , musze wejśc na H&M po bluzke ktrą upatrzyłam sobie w tamtym tygodniu. A teraz trzymac kciuki by jescze tam była. (;



niedziela, października 3

zaraz nie wytrzymam, co za człowiek .


rozmawiałam dzis z aleksandrą i się dowiedziałam neizlych rzeczy na temat pewnej dziewczyny [ nie powiej z imienia i nazwiska bo mnei ejscze do sadu poda ] . ale dziewczyna ma nieźle nasrane w psychice. poprostu zaraz wybuchne . ta sprawa nie ociera się o moją osobe ale i tak czuje sie jkabym to ja była na miejscu Olki. a wiec tak ; by jaśniej przedztawić całą sprawe powiem , ze , olka pokłuciła sie z  X i sie zaczeły wyzywac i olka napisała cos do kogoś na tamat X i tamta osoba wysłąła to X i  X to pokazał matce [ hahaha ] i ona jutro idzie z tym na policje . omg . i olka ma w tym momecie nieźle przesrane . nie mogę normalnie. 
 
 
 

ok .

jest okej, skonczyłam ,a le posty mi sie nie chcą pokazywac . o co chodzi ? . wrrrrrr. skurze sie zaraz na tego bloga i to usune , ale serio. ogólnie to pisze z olką i paulina . i z oby dwóch rozmów nic nie wynosz ebo nie kumam o czym rozmawiamy ,atylko aleksandra coś mówi ze matka od kaudii stoi pod jej balkonem . wtf ?

wtf ?

mam być szczera ? . nie umiem sie w tymw syztkim tutaj połapac . chciałam dać zdj nie wiem co to na co ? , myślałąmz e na jkaiś avatar czy coś . a tutaj patrze i moja twarz na tle . wtf ? . ide kombinowac dalej...

chwilowo zajmuje sie zyciem,


 a więc tak ; pierwsza notak , pierwszy rasz na tym czymś , narazie jest fajnie.  jeszcze nic nie zrobiłam. próbowałam z tym jakiś tydzień temu ale była jakas awaria i sie nie dało nic zrobić, zapomniałam potem o tym. i dziś wchodze na photobloga , profil liczdotrzech i omg, kopara i gały ; o . paulina zawiesiałam fbl. myślałamz e mnei coś weźmie , potem patrze , Paulina ma bloga , dobra w sumie też moge jeszcze raz spróbowac założyć , i jest ok. ale po coś ty dziewczyno to zawieszała ? . omg . dobra idę jakos ogarnać te konto.